Szalom!
Dzisiaj zagraliśmy turniej z serii Love is in the Air Holiday Celebration. Na starcie stawiło się aż ośmiu śmiałków, a było o co grać, gdyż zwycięzca zgarniał 8 boosterków i zajebistą matę. Jak obiecałem tak zrobiłem i postanowiłem zagrać home-made (almost) solo Hoggerkiem.
Hero:
Hogger
Hogger Back
Abilities:
4x Juggernaut
3x Furious Strike
3x Chaotic Rush
3x Twisted Rampage
Allies:
4x Harpy Matriarch
4x Obsidian Drudge
Eq:
4x Etched Dragonbone Girdle
4x Rock Furrow Boots
4x Sorrows End
4x Venerable Mass of McGowan
4x Bloodied Arcanite Reaper
4x Bottled Spite
3x Gravitational Pull
3x Polished Breastplate of Valor
3x Triton Legplates
2x The Horsemans Horrific Helm
Locations:
4x Twilight Citadel
A oto jak przebiegały kolejne gry:
1 runda vs Eerion Horde Mage (die rolls 0-1)
Eerion chyba po muliganie kiepsko dobrał bo nie wystawiał w pole zbyt wiele. Ja powoli ciukałem go z broni aż do wyciśnięcia całego 25HP z jego maga.
2 runda vs Rudolf Shaman Ramp (die rolls 0-2)
3 tura Jexali w stół, następnie Blazing Elemental Totem. Ja ukryty za armorami. Powoli zaczęło upływać życie brzydkiego potwora. Później Erunak, na szczęście bez fire totemu. Przy pomocy heirloomowego Massa skracałem co przeciwnik wstawił w pole. W 6 pojawił się Alakir the Windlord i zaczął generować tokeny. Jednak dzięki temu, że miałem w stole trampki na mojej macce nazbierało się jakieś +8 ATK. Szybkie kombo Juggernaut + Twisted Rampage i gg. Na moim hero zostało jakieś 5HP. Rudolf nie dorwał Twisted Fire Nova, a ja za Chiny ludowe nie mogłem znaleźć butelki, która wyczyściłaby stół z tokenów.
3 runda vs Soloman Murloc z Poison Tipped (die rolls 0-3)
Dobra ręka u mnie: Girdle + harpia + Pull. Zostawiłem. Jednak przeciwnik nikczemnie dobrał 3x Poison Tipped + Unleash the Swarm. Nie było co zbierać.
4 runda vs Ibisz Horde Mage (die rolls 0-4)
Epic game. Mr. Ubysz dobił do jakichś 14 resów, dobierając po drodze 4 Ice Barrier. Mi udało się je powolutku dziabać przy pomocy broni i butelek oraz Nieśmiertelnego Gnolla ;-)Pierwszy Chaotic Rush dostał Counterspella, drugi wszedł w stół i wiedziałem, że jest dobrze. Schowałem się za warstwą złomu i zabiłem przeciwnika.
Turniej zakończyłem na zaszczytnym drugim miejscu zgarniając 4 boosterki. Warto odnotować fakt, że Eerion wygenerował kartki z losowymi eventami na każdą grę, takimi jak, np.:
- strzel w hero lub ally za tyle ile masz resów
- odkryj kartę z góry, jeśli jest to ability to możesz przyjąć na papę jego koszt i je dobrać
- jeżeli płeć odkrytego z góry ally jest inna niż przeciwnego herosa to zadaje on dmg
itp. itd.
Turniej zajebisty, oby tak dalej.
Keep up the good work ! :-)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz