Ten kto wybiera się na EUCC na pewno niejeden raz stoczy ciężki pojedynek z deckami T1 takimi jak Jaral of the Gilneas czy Amaxi the Cruel. Mając na uwadze to, że buildy są mniej więcej znane, warto, a nawet trzeba mieć ustalony plan gry. Oczywiście świadomy jestem, że nie jest możliwe napisania poradnika od A do Z z rozpiską, jaką kartę zagrać krok po kroku. W związku z powyższym chciałem się podzielić wrażeniami z gier T1 vs T1.
Na potrzeby naszego małego, testingowego kółeczka zaopatrzyłem się w cztery talie, które zakręciły się na ostatnim dużym turnieju, czyli APCC. Kolejno były to:
- Jaral of Gilneas
- Deathbringer Korush
- Amaxi the Cruel
- Samaku the Tempest
Nie będę rzucał rozpiskami kart, gdyż każdy je , mniej więcej, zna. Hunter to kombo Viewless Wings + Leader of the Pack. Do tego Edwin, Boomer i Grumdak czyli podstawowy zestaw do zabijania. Deathbringer Korush to wersja solo wspierana przez harpie, Ulthoka czy Pygmy Pyramid. Amaxi the Cruel to zwycięzca ostatniego APCC, czyli Daedaki, Mazukony itp. Ostatnią talią jest Samaku the Tempest w wersji Stuart Wright, czyli Throne of the Tides, Farseer Nobundo, nowy Lor'themar czy leczący totemik.
OK no to jedziemy:
Hunter vs DK
Grając hunterem chcemy mieć na startowej ręce Jeishal, aby być pewnym, że zniszczymy w każdej chwili girdle przeciwnika. Musimy wywierać maksymalne ciśnienie na przeciwnika uważając przy tym aby nie narazić się na jakiś mass removal (butelki, klątwy, Baron). Curve Boomer, Faeniss/Grumdak, Edwin mile widziany. Z racji tego, że w DK gra się na Signed in Blood trzymamy ewentualnie naszego zwycięskiego questa w ręce do szóstej tury.
Mulligan condition: Jeishal
Grając DK jak w każdej grze chcemy mieć na startowej ręce pasek. Kolejnymi kartami w których upatrywałbym dobrych pozycji startowych są Blood Parasite oraz Chains of Ice. Ta pierwsza służy nam do leczenia za milion z tokenów, a druga chroni skutecznie przed szóstoturowym headshotem.
Mulligan condition: Blood Parasite
Ogólnie 55-45 na korzyść DK
Hunter vs Warlock
Startując z pozycji Jarala przede wszystkim potrzebujemy Boomera, którego lock praktycznie nie ma jak zabić w trzeciej turze. W tym matchupie jesteśmy w pozycji atakującego i tego bym się trzymał. Należy skracać chłopki przeciwnika w stole z racji posiadania Shadowfang Keep przez przeciwnika. Należy pamiętać aby nie wysypywać się radośnie na stół albowiem Boundless Hellfire może zaboleć.
Mulligan condition: Boomer
Kierując talią warlocka mamy bardzo ciężko. Należy przede wszystkim zminimalizować straty życiowe do minimum aby wyzerować stół w czwartej turze przy pomocy Boundless Hellfire. Przy przegranym rzucie kością jest już przeważnie za późno bo mamy wbite naście dmg i jest ciężko odwrócić bieg sytuacji nawet przy pomocy Daedaków. Od biedy daje się wygrywać 'on the play'.
Mulligan condition: Cairne + Shadowfang Keep
Ogólnie 80-20 na korzyść Huntera
Hunter vs Shaman
Standardowo dużo zależy od tego czy przeciwnik wstawił w stół sławetny młotek. Jeżeli nie to przekręcamy nasze karty w prawo i wygrywamy. Jeżeli jest odwrotnie to zaczynamy kombinować. Przyda się schowanie za Edwinem i jego chłopakami i czychanie na kombo z Viewless Wings omijając ewentualnego earthquake'a. W tym wypadku bardzo przydatny będzie Yertle, który da nam potrzebny czas na zabicie przeciwnika.
Mulligan condition: Edwin van Cleef
Jako Samaku praktycznie w każdej sytuacji szukamy młotka na startowej ręce. W następnej kolejności potrzebujemy Blazing Elemental Totem i Zudzo na poskracanie stworów przeciwnika. W żadnym wypadku nie pozbywamy się Earthquake'a który uchroni nas od Viewless komba. Każdy punkt życia jest ważny, jeszcze ważniejszy będzie Tidal Totem zagrany w odpowiednim momencie, który wyleczy nam odpowiednią ilość HP tudzież obroni kluczowego stworka.
Mulligan condition: Devout Aurastone Hammer
Końcowy rozrachunek 55-45 dla Huntarda
DK vs Warlock
Jako kierowca Death Knighta poszukamy na starcie na pewno Girdle i/lub Blood Parasite, Death Strike. Bez leczenia jesteśmy na straconej pozycji. Bardzo przyda się Signed in Blood na Shadowfang Keepa, gdyż lock bardzo umiejętnie przyśpiesza swoje stworki oraz wysadza Daedaki. Jeśli mamy czas zagrywamy Ulthoka w Mazukona , ewentualnie w Daedaka jeżeli jesteśmy w późniejszej fazie gry. Przede wszystkim trzeba bardzo umiejętnie dysponować kartami, gdyż każda jest na wagę złota. Raczej nie będzie nam dane dobierać z paska, pozostaje Firebreather lub dociąg z topa.
Finalnie 50-50
DK vs Shammy
Przede wszystkim mulligan po drudge najlepiej + shalugdoom. Ewentualnie Blood Parasites może nam kupić trochę czasu. Jak najszybciej składamy kombo do strzelania za 6 z Death Strike. Matchup bardzo trudny z punktu widzenia Rycerza Śmierci. Jeżeli mamy dużo szczęścia to ustrzelimy dwa duże aluchy Vampiric Siphonem, które być może posiadamy. Heal, heal i jeszcze raz heal. Najgorszym przeciwnikiem Lorthemar Theron i Aggra.
Mulligan Condition: mucho
Shammy standard to młotek w drugiej turze. Nie liczymy specjalnie na kombo totem + Erunak gdyż DK sobie radzi. Jak najszybciej wstawiamy duże stwory, najlepiej Lorthemara lub Farseera Nobundo, którzy nawet zatrzymani przy pomocy Chains of Ice wygenerują duży card advantage.
Mulligan Condition: młotek
40-60 dla Szamana
Warlock vs Shammy
Grając lockiem mamy z górki. Mulligan po maskę to nasza podstawowa sprawa. Dalej wstawiamy Jexali, Edwiny, Daedaki, Mazukony i wygrywamy. Serio. Jest bardzo łatwo biorąc pod uwagę potężnego flipa Amaxi the Cruel oraz dobry removal. Tego nie da sie przegrać no chyba, że zagrywając karty w ciemno.
Mulligan Condition: Miniature Voodoo Mask
Niestety kierując szamanem jesteśmy w kiepskiej pozycji. Standardowo mulligan po młotek i modlitwa, aby opp nie dobrał maski. Potem już trochę lepiej. Uważamy na Boundless Hellfire. Zbieramy kombo totem + Erunak by zabić przeciwnika w jednej turze. Pamiętamy o mocnym flipie Amaxi. Generalnie wygrać da się, ale szanse niewielkie co pokazał finał APCC tego roku.
Mulligan Condition: młotek
80-20 dla Locka

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz