poniedziałek, 12 grudnia 2011

Worldsy - Retrospekcja


Jan Palys

Hero: Samaku Hand of the Tempest

Allies: 29
2 Saurfang the Younger Korkron Warlord
4 Jexali
4 Erunak Stonespeaker
2 Gispax the Mixologist
4 Mazukon
4 Cairne Earthmothers Chosen
4 Savagin the Reckless
2 Gnash
3 Zudzo Herald of the Elements

Abilities: 16
4 Earthen Might
4 Cleanse Spirit
4 Blazing Elemental Totem
4 Spiritual Return

Equipment: 8
4 Devout Aurastone Hammer
4 Venerable Mass of McGowan

Locations: 3
3 Korkron Vanguard

Quests: 4
4 Seeds of Their Demise


Brad Watson

Hero: Samaku Hand of the Tempest

Allies: 29
1 Katali Stonetusk
1 Telor Sunsurge
3 Gispax the Mixologist
4 Jexali
4 Saurfang the Younger Korkron Warlord
4 Zudzo Herald of the Elements
4 Cairne Earthmother's Chosen
4 Thrall Warchief of the Horde
4 Mazukon

Abilities: 14
4 Riptide
4 Ancestral Purge
3 Earthen Might
1 Cleanse Spirit
2 Spiritual Return

Equipment: 9
4 Devout Aurastone Hammer
4 Venerable Mass of McGowan
1 Tarnished Raging Berserkers Helm

Locations: 4
4 Korkron Vanguard

Quests: 4
4 Seeds of Their Demise


Dwaj powyżsi, szanowani w świecie WoW TCG panowie, po raz kolejny doszli do Finałów Mistrzostw Świata naszej ulubionej karcianki.
Co łączy mnie z nimi ? Sukcesy w wowie ? Szybkie kobiety ? Piękne samochody ? Otóż nie.
Mianowicie typ decku, który został wybrany na największy event 2011 roku.

Wojtek Wójcik

Hero: Samaku Hand of the Tempest

Allies: 26
4 Gispax the Mixologist
4 Saurfang the Younger Korkron Warlord
4 Zudzo, Herald of the Elements
4 Cairne Earthmothers Chosen
4 Mazukon
4 Savagin the Reckless
2 Kraxos Chizzlecoin

Abilities: 18
4 Riptide
3 Ancestral Purge
3 Cleanse Spirit
4 Blazing Elemental Totem
4Spark of Life

Equipment: 8
4 Devout Aurastone Hammer
4 Venerable Mass of McGowan

Locations: 4
4 Korkron Vanguard

Quests: 4
4 Seeds of Their Demise

Generalnie testowałem jakiś miesiąc czasu różne talie do Worldsów, głównie na MWS, trochę klepiąc z chłopakami z Wrocka przy różnych okazjach. Przy okazji gry z gościem o pseudonimie Limekiller trafiłem pierwszy raz na ten deck. Spodobała mi się idea i moc Spark of Life. Deck potrafił zabić zupełnie znikąd, papa Saurfang potrafi wbić z grobu 20 dmg w jednej turze. Pogadałem trochę z gościem, z czym ten deck ma dobrze z czym słabo, po czym musiałem wiać z MWSa. Wyszedłem z nadzieją, że go jeszcze spotkam i uda mi się wysępić decklistę ;-)

Tak się nie stało i postanowiłem samemu złożyć ten deck w sensowny sposób. Jak postanowiłem tak się stało i zacząłem pogrywać tym online i offline. We wrocku kosiłem wszystko równo ze zbożem :D
Jako hardkorowy kontrol player zawsze faworyzowałem powolne decki, wykańczające przeciwnika nuda i card advantage. Celnie jednak stwierdziłem, że w obecnym core tak się nie da ;-) Całości dopełnił fakt wydrukowania karty o dźwięcznej nazwie: M-A-Z-U-K-O-N. 
Mając na uwadze to, że jak dobiorę młotek to mam bardzo do przodu, mulligana w zanadrzu i flipa z wbudowanym delvem, byłem całkiem pewien, że Shammy to dobry wybór na ten turniej. Gdzieś tam jeszcze przewinął się temat huntera na akceleracji ally z łukiem, ale jakoś mało, jak to mówią Amerykanie, konsystenty deck to był. 
Przez łeb przeleciał mi oczywiście również paladyn na Grand Crusader, ale wydawał mi się zbyt obarczony dobraniem/niedobraniem GC. Jak bardzo się myliłem, wie każdy kto śledził wydarzenia w Rotterdamie ;-)
Parę uwag co do samego builda:
  • 3 sztuki Ancestral Purge + 3 sztuki Cleanse Spirit 
    • nastawiłem się maksymalnie na GC i hunterów na Aspect of the Wild i nie myliłem się. Zawsze miałem odpowiedź na zagranie opa, a ewentualne nadmiarowe kopie robiły za dobry resource.
  • Spark of Life over Spiritual Return - kwestia sporna. Postanowiłem, że będę zabijał w jednej turze ;-)
  • Brak Thralla - Duży Szamana robi straaaaszne dobro. Rozważałem 2-3 sztuki, jednak się nie zmieściły, a szkoda.
  • Jex'ali - tutaj największy fail. Przegapiłem zupełnie tego ally. Jeszcze nie wiem gdzie by się zmieścił, ale raczej mus :-)
  • Brak Erunaka - stwierdziłem, że go nie gram. Blazing Elemental Totem raczej nigdy nie przeżywał jednej tury.
  • Z ciekawszych kart zabrakło jeszcze Earthen Might.

Wynik końcowy 4-2 w core, z którego byłem całkiem zadowolony. Core jak to core, mogło być 5-1 przy odrobinie szczęścia lub 3-3 przy odrobinie pecha, więc nie ma co narzekać ;-)
Niestety sprawozdania z turnieju nie ma, nie było i nie będzie. Zbyt duże tempo, brak snu i zmęczenie nie pozwoliły mi na zrobienie jakichkolwiek notatek. A może to po prostu leń był ;-)
Anyways, polecam w/w deck każdemu kogo na niego stać :D (kupię Cairne'y!). Oczywiście w kwestii hammera na shamanie świat się nie kończy. Czekam aż ktoś złoży priesta.

Pozdrawiam i do następnego!
Czołgiem!

piątek, 2 grudnia 2011

Drafting @ Throne of the Tides PART II

Hej hej!
Zgodnie z obietnicą publikujemy drugą część tasiemca z serii "Drafting @ Throne of the Tides". 
Poprzednim razem na patelnię poszły klasy: Death Knight, Druid, Hunter, Mag, Paladyn. Zatem do dzieła!



  • Priest
    • Popularny "ksiądz" to bardzo ciekawa klasa do drafta w ToT. Dwa mocne buffy w postaci PW:Vitality oraz PW:Purity i dobry removal w Tendrils of Darkness i Psychic Screech. Także Boundless Shadows może nam czasem wygrać przez przypadek grę.
    • Butelka jest dobra, aczkolwiek nie bardzo dobra ;-) Z racji tego, że dosyć łatwo draftować questy można zniwelować card advantage przeciwnika.
    • Oba empowery są bardzo mocne, z naciskiem na hordę. Discard kluczowej karty potrafi zrujnować game plan przeciwnika doszczętnie.
    • Flipy herosów. Alliance - miód. Horda - bieda z nędzą.
    • Suma sumarum generalnie preferuję alians z racji tego, że do wyżej wspomnianych buffów dosyć łatwo dopickować 1-2 sztuki Braeo Darkpaw (Ally, Worgen Druid, Cost:3, 3/3, This ally has +2/+2 for each attachment attached to him), który staje się z taką kartą potworem nie do zdarcia.
    • Klasa całkiem underdrafted, z racji tego ocena końcowa: 4/6.
  • Rogue
    • Klasowe ability potwornie mocne. Vendetta i Poison Bomb to dla mnie first picki. Do tego Distraction Technique oraz Disorienting Blow i mamy supermocną talię.
    • Butla dająca +2 ATK i stealth - jak dla mnie bomba. Zawsze biorę i zawsze się spłaca. Warto wiedzieć i pamiętać, że większość murlocków to rogale, także można ją pickować śmiało w każdym decku (o ile mamy murlocki).
    • Z broni ciekawy throat slasher, który łatwo pickować gdy nie ma na podzie rogala.
    • Świetny removal w postaci hordowego empowera, słabszy aliansowy z racji małej ilości ekwipunku w secie, chociaż czasem uda się ukraść jakąś napoczętą przez przeciwnika butlę ;-)
    • Fajny niebieski flip. Czerwony jeszcze fajniejszy - pozwala nam na budowę bardziej kontrolnej talii, poprzez ograniczenie 1-2 turowych dropów do minimum. Preferowana horda.
    • IMHO bardzo mocna klasa praktycznie pod każdym punktem
    • Końcowa ocena: 5/6
  • Shaman
    • Earthen Might, Lava Shock, Shock of the Elements - pure removal nieskazitelny niczym Vizir. Spark of Life - pozwala nam wskrzesić jakiegoś potwora, np. Murloc Coastrunner.
    • Butelka świetna ale w Constructed. W Limited niewiele znacząca. Dodatkowego ekwipunku brak.
    • Empower Shaman w niebieskim wbudowany polymorph - mega! Czerwony niewiele w tyle albo nawet na tym samym poziomie z wielkim body i wbudowanym spalenio-leczeniem.
    • Wbudowany w hordowego herosa delve w 1. turze jest OK.
    • Koniec końców takie sobie 3/6. Gdyby nie słaba butla ocena na pewno byłaby wyższa.
  • Warlock
    • Nether Balance, Grimnar, Soul Cleave - siła! Fel Summon i Hellisa - nieźle. Ogólnie mocny zestaw kart, z którym można coś zamotać na lokalnym battlegroundzie.
    • Podobnie jak kolega szaman , nic nie wnosząca do gry butelka, przynajmniej IMHO i przynajmniej w Limited.
    • Empower. Alliance - NEXT! Horda daje radę - AoE za 2 jest bezcenne w tym formacie. 
    • Co do powera herosów to raczej cieniutko. W niebieskim 3 dmg w koszcie 5 to słabo. 
    • Klasa ogólnie słaba, brak bomb w rare. Brak żelaztwa. Brak weny.
    • Ocena: 2/6.
  • Warrior
    • Świetny klasowy Furious Strike, tak ciężko przepuścić dalej ;-) Monstrous Cleave - na pewno first pick jeżeli już jesteśmy pewni, że chcemy grać Monsterem. 
    • Bottle raczej słabszy z tych grywalnych. In plus oczywiście dostęp do znanej i lubianej siekiery Sorrow's End.
    • Słabe ally z empower. Jeżeli już trzeba wybierać to zdecydowanie horda.No chyba, że jakimś cudem mamy 4x EQ w talii.
    • Heroes flipped powers ;-) Komentarzy brak.
    • Jedna z moich ulubionych klas została odarta z godności w ToT Limited i jest raczej niegrywalna. Draftować będą pewnie tylko SM ;-)
    • Ocena: 1/6
OK, udało się dobrnąć do końca, prawie. Oceny, proszę traktować z przymrużeniem oka. Do każdej można śmiało dodać lub odjąć 1 wedle uznania ;-) Na koniec chciałbym przedstawić kilka kart które, moim zdaniem, są warte wzięcia pod uwagę, a czasem krążą swobodnie po stole.

Każdy kto wie jak ważny jest tzw.
curve pickuje tego questa.

Pozwala użyć nam nieklasowego empowera.

.
Świetna karta,która daje niesamowicie
 dużo opcji.
Mocne body za 3 resource.
Może zawsze strzelić w siebie.

Tym pozytywnym akcentem kończę, do następnego odcinka.
Do usłyszenia i pamiętajcie: Pickujcie ENRAGE!!!